Rynek lodów w Polsce wzrasta w tempie ok. 4% rocznie.* Szczególnie duże zmiany na tym polu można zaobserwować na przestrzeni kilku ostatnich lat – Polacy coraz chętniej decydują się na jedzenie lodów poza domem i zwracają uwagę na ich jakość. Pytanie więc, czy opłaca się otworzyć lodziarnię w obecnych warunkach rynkowych? To może być dobry pomysł na biznes!
Lodziarnia – kiedy to dobry pomysł na biznes?
O otwarciu lodziarni myśli coraz więcej osób. Nie ma się czemu dziwić – lokale tego typu „wyrastają” w większych i mniejszych miastach niczym grzyby po deszczu, zwłaszcza w okresie letnim można zauważyć niekończące się kolejki do najlepszych z nich. Jednak ta popularność ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony wskazuje na wysoki popyt na lody, jednak z drugiej… pokazuje, że będziesz się w tej branży mierzyć ze sporą konkurencją. Dlatego biznes lodowy może się opłacić, ale pod warunkiem, że:
jesteś świadomy jego sezonowości, a więc tego, że na większe przychody możesz liczyć w okresie wiosenno-letnim, a jesień i zimę trzeba będzie przetrwać z niższymi zyskami,
masz pomysł na to, jak wyróżnić się na tle konkurencji – Twoja oferta musi być na tyle ciekawa, aby konsumenci wybrali ją, a nie przygotowaną przez sąsiednie lokale,
dysponujesz odpowiednim budżetem na start – potrzebne Ci będą urządzenia, przy pomocy których wyprodukujesz lody.
Zarobki to jeden z kluczowych czynników, które decydują o tym, czy pomysły na własny biznes warto realizować, czy nie. Ile zatem może przynieść biznes lodowy? Oczywiście nie da się wskazać jednoznacznie przychodów, ponieważ wiele zależy choćby od wolumenu sprzedaży, kosztu produkcji lodów czy wydatków związanych z opłatami za lokal i pensjami pracowników. Można jednak zauważyć, że:
średni koszt gałki lodów to ok. 4 zł, zaś porcji lodów rzemieślniczych, ok. 4-5 zł (ich wielkość to ok. 70-100 ml),
koszt produkcji lodów wynosi średnio 15-20 zł/ 1000 ml, w zależności od tego, jakie składniki zostały użyte. Najtańsze do wytworzenia będą lody z proszku typu soft, czyli włoskie, które dodatkowo napowietrza się dla podniesienia objętości i „puszystości”, najkosztowniejsze –rzemieślnicze, do których wykorzystuje się naturalne komponenty do produkcji lodów wysokiej jakości. Jednak te drugie mają coraz większe grono zwolenników i w ich przypadku można sobie pozwolić na wyższe ceny, zwłaszcza w miejscowościach turystycznych w środku sezonu;
nawet średniej wielkości lodziarnia może prognozować sprzedaż średnio ok. 1000 kg lodów miesięcznie. Trzeba jednak pamiętać, że „rozkład” tej sprzedaży jest ściśle uzależniony od miesiąca, pogody na zewnątrz czy dnia tygodnia. Dlatego trzeba być na to gotowym.
Orientacyjnie można powiedzieć, że przy prowadzeniu lokalu w dobrym punkcie i z ofertą atrakcyjną dla klienta można liczyć na przychód na poziomie 50-60 tys. zł miesięcznie, a nawet znacznie wyższy. Są to oczywiście wartości szacunkowe, a konkretniej dochody można prognozować przy zakreśleniu precyzyjnego biznesplanu.
Prowadząc własną lodziarnię, warto zadbać o dobrej klasy komponenty do produkcji lodów i zróżnicowanie smaków.
Co zrobić, aby biznes lodowy przyniósł pewny zysk?
W świecie biznesu nie da się zupełnie wyeliminować ryzyka, jednak jest kilka elementów, o które możesz zadbać, aby własna lodziarnia miała szansę na powodzenie.
Lokalizacja lodziarni ma OGROMNE znaczenie
Decyzja o zakupie lodów jest jedną z tych, które najczęściej są podejmowane spontanicznie, a nie po długich rozważaniach. Klienci odwiedzają lokal np. podczas spaceru w upalny dzień czy po drodze z pracy do domu itp. Lodziarnie mają obecnie największe przychody ze sprzedaży realizowanej na wynos. To właśnie dlatego dobra lokalizacja punktu gastronomiczna jest absolutnie kluczowa. Najbardziej rentowne mogą być lodziarnie znajdujące się:
w centrach miast, przy ruchliwych deptakach,
w okolicy dużych placów zabaw i innych miejsc rekreacji dla całej rodziny,
w pobliżu atrakcji turystycznych i lokalnych – np. basenów i innych zbiorników wodnych, zabytków itp.
Jednym słowem: warto znaleźć takie miejsce na lodziarnię, wokół którego toczy się ruch. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że im bardziej atrakcyjna lokalizacja, tym wyższy będzie zazwyczaj czynsz najmu lokalu. Jednak ostateczny bilans może być znacznie korzystniejszy niż przy wyborze miejsca w jednej z bocznych uliczek.
Jakość lodów – jeszcze większe!
Dziś nie wystarczy „ustawić się” z lodami w dobrym miejscu. Równie ważna, jeśli nie ważniejsza jest jakość serwowanych deserów. To właśnie z uwagi na nią właściciele lokali tego typu decydują się na samodzielne robienie lodów, a nie na zamawianie ich w dużym koncernie. Dzięki temu mogą zaoferować klientom wysokiej jakości desery – tworzone z wartościowych, naturalnych składników, a nie z dużą ilością „chemii”.
Zróżnicowanie oferty jest równie istotne
Dobra lodziarnia to taka, do której goście chcą wracać. Ta, do której za każdym razem przychodzi się z ciekawością, jakie smaki będą dzisiaj w ofercie. Dlatego warto zadbać o to, aby proponować klientom bardzo różnorodne produkty. Od „klasyki”, czyli lodów śmietankowych, czekoladowych i np. truskawkowych, przez orzeźwiające i dietetyczne sorbety, aż po lody wegańskie oraz „premium”, o wymyślnych nazwach i kompozycjach składników. Jeśli będą naprawdę smaczne, przyciągną niczym magnes coraz to nowych gości.Myślisz nad otwarciem lodziarni i potrzebujesz pomocy? Skontaktuj się z naszym zespołem, a krok po kroku pomożemy Ci stworzyć biznes lodowy, który przyniesie zyski.
